Z dedykacją dla Wiedźmy :D Christian też lubi boa :)
Uwielbiam to zdjęcie ...
"American Psycho", M.Harron.
"Equilibrium" - a na ostatnim zdjęciu, przy okazji, dwa ciastka w jednym :DWiedźmie dziękuję za boskie zdjęcia. Przez nie nie mogłam spać:D
Wiedźma dziękuje za smakowity wypiek. Jeden z moich ulubionych.
OdpowiedzUsuńA spać? Któż by spał po takiej dawce... yyy... khe khe khe... piękna. ;-)
I jeszcze: tytuł bossski! :-DDD
OdpowiedzUsuńSpać nie można, bo ciśnienie gwałtownie skacze. Swoją drogą myślę, że jeszcze jeden taki wypiek i mi serce nie wytrzyma :D
OdpowiedzUsuńO tak, takie ciastko to ja mogę chrupać bez opamiętania i z każdej strony :D
OdpowiedzUsuńPadłam, po prostu.
OdpowiedzUsuńChciałam coś napisać jeszcze, ale zadziałała autocenzura ;)
Hohoho, widzę, że Christian został Niszowcem nr 1.
OdpowiedzUsuńI tak dalej twierdzę, że Niszowcem nr 1 jest Vincent Gallo.
Ale fakt - zdjęcia CB są "miodne" :-)
Aleś po bandzie pojechała, Madzik! ;) Ślina mi właśnie skapuje na klawiaturę szefa, więc wilgotno się zrobiło to tu, to tam... ;P (bez podtekstów :D )
OdpowiedzUsuńJak on "niszowo" przymarszcza czółko, wielce wysublimowane to Ciacho, niematotamto ;)
Sałać - ty poczekaj na następne Ciacho - będzie niszowo, jak jeszcze nie było:D
OdpowiedzUsuńCiasteczka i cukiereczki... Uwaga na ząbki!
OdpowiedzUsuńMoje ulubione ciasteczko:)
OdpowiedzUsuń