W tym przypadku - ogromne MNIAM :D
Fiennes na 10 i 12 zdjęciu po prostu orgazmiczny. Ale z następnym zakalcem to przegięłaś... :-DDD
Wiedziałam, że mi nie darujesz:D Ale on tu MUSIAŁ być:D
I dlaczego wiedziałam, które zdjęcie spodoba się Sabbath :D A o Twoim blogu opowiadała mi jeszcze w lipcu, jak po nocy rozmawiałyśmy o świecie ;) i o fajnych Wizażankach :)Ta ja to annmarie :)
Annmarie - bardzo się cieszę, że tu jesteś :)
Mój ci on! Mój!
Ech, moje ciastko awaryjne, jak z MM nie wyjdzie :D:D:D
KOCHAM GO!!!!!!!!!!!
mmmm....po obejrzeniu "Wichrowych Wzgórz"byłam w nim zakochana jak dzisiejsze panny w Edwardzie Cullenie...
zdj. Ch. Witkin.
"Wichrowe Wzgórza" P.Kosminsky.
"Angielski Pacjent" A. Minghella.
W tym przypadku - ogromne MNIAM :D
OdpowiedzUsuńFiennes na 10 i 12 zdjęciu po prostu orgazmiczny.
OdpowiedzUsuńAle z następnym zakalcem to przegięłaś... :-DDD
Wiedziałam, że mi nie darujesz:D Ale on tu MUSIAŁ być:D
OdpowiedzUsuńI dlaczego wiedziałam, które zdjęcie spodoba się Sabbath :D A o Twoim blogu opowiadała mi jeszcze w lipcu, jak po nocy rozmawiałyśmy o świecie ;) i o fajnych Wizażankach :)
OdpowiedzUsuńTa ja to annmarie :)
Annmarie - bardzo się cieszę, że tu jesteś :)
OdpowiedzUsuńMój ci on! Mój!
OdpowiedzUsuńEch, moje ciastko awaryjne, jak z MM nie wyjdzie :D:D:D
OdpowiedzUsuńKOCHAM GO!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńmmmm....po obejrzeniu "Wichrowych Wzgórz"byłam w nim zakochana jak dzisiejsze panny w Edwardzie Cullenie...
OdpowiedzUsuń