Czas na kolejne Niszowe Ciacho.
"Łowca Androidów", R.Scott.
"Autostopowicz"
sobota, 18 lipca 2009
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Madzik, pisałam Ci już na gg, że czasem zastanawiam się, czy Twój blog nie jest czasem moim blogiem, bo większość moich ulubionych "smakołyków" już się tu znalazła. :-DDD
OdpowiedzUsuńO tym, że lubię Hauera i "Blade Runnera" już przecież wiesz... :-)
Osobiście chyba wolę nawet "Blade Runnera" od Hauera:D Ale oczywiście, nie uważam, żeby temu ostatniemu czegoś brakowało:)
OdpowiedzUsuńŚwietny aktor niestety bardzo niedoceniony. Serce mi krwawi jak widzę w jakich chałach go później obsadzali (nie licząc kilku wyjątków). Ciekawa jestem czy w Twoim zbiorku trafi się David Bowie :)
OdpowiedzUsuńKath - Davida Bowie mam w osobnym folderze i zamierzam wrzucić:) I to chyba niebawem:)
OdpowiedzUsuńWink Wink! Czekam zatem z niecierpliwością (sama sobie chomikuję kilka fotek w spwcjalnym folderku). Wracając do Hauera - w niektórych ujęciach kojarzy mi się z Viggo Mortersenem :)
OdpowiedzUsuńA gdzie ma tam do Vigga:D
OdpowiedzUsuń